"Lot komety" - Anna Onichimowska
Kometa zdaje w tym roku maturę, przestała ćpać, zmieniła środowisko i imię na Ala. Ładnie się ubiera i uśmiecha się do wszystkich. Nikt nie wie, że wstąpiła do "Rodziny", niebezpiecznej sekty wabiącej obietnicami wyzwolenia ciała i duszy... Na trop nauczanej w sekcie "tykanedii" - "tajemnej sztuki", a tak naprawdę destrukcyjnego kultu kontroli umysłu, wpada Jacek, były chłopak Komety i też były narkoman. Czy dziewczyna zdoła go wciągnąć do "Rodziny"?
W chwilach kryzysu, w poczuciu osamotnienia, lgniemy ku ludziom, gotowym podać nam rękę. Nie zawsze wyciągnie nas ona na suchy i bezpieczny ląd. Bywa, że zepchnie w mroczne, pełne wirów wody, z których wydobycie się graniczy z cudem. |